Wspinalem sie w Veliko Tarnovo, czyli Swieta Trojca, taki sobie wapien, miejscami kruchy, drogi 1/2 wyciagowe, cisza i spokoj, nazwa wzieta od klasztoru, topo do kupienia w schronisku turystycznym w Veliko Tarnovo, wprawdzie pelno w nim bledow, ale wystarczy. Jest jeszcze drugie miejsce, po drugiej stronie miasta, obite przez lokalny klub, drogi krotkie i mniej ciekawe. Mala, sztuczna sciana na terenie uniwersytetu, jakbys zatesknil za plastikiem ;). Zatrzymalem sie w miescie, dobre zarcie, jest co robic w dzien restowy, nocleg cos kolo 30 lew za pokoj 2 osobowy. Poznalem tez ludzi, ktorzy prowadza Trinity rocks farm, ale nie bylem tam, podobno niedaleko skal, wiec moze warto sie tam zatrzymac. Udanych wakacji!