Widzisz rocko, w tej kwestii zdania są bardzo podzielone. Otóż, nie tylko mięśnie stabilizują staw, ale też obrąbek chrzęstny (czyli po prostu obrąbek stawowy). Uszkodzenie obrąbka znacznie obniża wytrzymałość stawu, stąd zalecane jest w razie uszkodzenia artroskopowe przyszycie obrąbka stawowego, szczególnie u osób aktywnie uprawiających sport. Nie mówię, że szynaaa na bank coś sobie poważnie uszkodził, mówię tylko, że często lekarze dają ciała i - nie wiem, z lenistwa czy braku czasu - stawiają złą diagnozę. Ja np też miałem zapalenie kaletki maziowej, jako wynik zmian pourazowych, w początkowym stadium stawiania diagnozy nie zauważono dwóch złamań i naderwania mięśnia podgrzebieniowego. Stąd ma rada by udać się do lekarza sportowego np. w Rehasporcie, gdzie przyjmują lekarze związani z Kliniką Chirurgii Ręki, czyli wybitni specjaliści. Koszt to 160 zł, ale jeśli coś się tam wydarzyło to wsio mu powiedzą i doprowadzą do pełnej sprawności. W innym wypadku za jakiś czas można się uszkodzić poważniej, np. przy naderwaniu ścięgna można je zerwać, a wówczas to już tylko chirurg pomoże.
Jeszcze raz, ja nie straszę ni nie panikuję, ino o rozsądek nawouję i tyle...
Pozdrawiam