Blondas:
> > W Słowenii. Chyba, że to było na Słowacji?
> > Jest nawet reguła na to czy "w" czy "na" -
> > dokładna niczym definicja RP i OS ;-P
> Możesz podać tę regułę, najlepiej z linkiem
> do źródła.
Proszę bardzo - bez linka (może wyguglujesz). Ja znam regułę od znajomej polonistki, pewnie ich tego uczą.
"W" dotyczy w zasadzie wszystkich obcych krajów, a "na" krain geograficznych w Polsce i na terenach ościennych. Z kolei "na" określa kraje "nieobce". Reguła nie dotyczy wysp-krajów. Większość jest "na", ale niektóre "w".
Z powyższego wynika, że Polskę łączy coś więcej ze Słowacją niż z Czechami, z Łotwa niż z Estonią i z Węgrami niż z Austrią. Biorąc pod uwagę historię jest to w miarę logiczne.
Tak jak pisałem, reguła jest klarowna i jednoznaczna niczym definicje RP i OS ;-)
m.b.