ai87871 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ze tak wtrace,
> jezeli cos nie jest explicite wpisane w OWU to
> wcale nie oznacza ze ubezpieczyciel
> wyplaci odszkodowanie, a w szczegolnosci wogole
> nie oznacza ze wygrasz z tym w sadzie
>
> wiem, ze byla precedensowa sprawa ( nie pamietam w
> ktorym roku ) iz powod wygral
> z ubezpieczycielem przez to iz nie bylo
> enumeratywnie okreslone "razace niedbalstwo",
> niemniej
> jednak to nie zmienilo zupelnie podejscia TU do
> okreslania OWU i odmow wyplat odszkodowania
>
Dzięki za info, nie wtrącasz się, sytuacja jest taka że potrzeba jak najwięcej najlepiej konkretnych informacji (przydałyby się od osoby z wiedzą prawniczą).
Oczywiście ubezpieczyciel może sobie odmówić,
natomiast twierdzę że w sądzie w takiej sytuacji - zgodnie z prawem - POWINNO się wygrać. Wspomniany przez ciebie precedens to właśnie potwierdza.
Czy się wygra rzeczywiście to kwestia prowadzenia sprawy. Nie jestem prawnikiem ale mam obyczaj osobistego nap...nia się w sądach. Problem taki że sprawy w Polsce potrafią się ciągnąć latami, a odpowiednio sk..ski prawnik po drugiej stronie przy bierności sędziego potrafi zwyczajnie zniechęcić do dochodzenia własnych nawet teoretycznie wygranych praw. Bogata firma (a takimi są TU) opłaca jakiegoś sk..na który wymyśla jakiś bzdurne zarzuty i bombarduje się nimi drugą stronę a niestety wszelkie zarzuty, jakkolwiek bzdurnymi by nie były, trzeba obalać, sąd tego za stronę co do zasady nie robi.
Niestety - świadomość tej "praktycznej strony" sytuacji aż bije z projektu, znacznie łatwiej będzie w sądach prowadzić sprawy przeciwko osobie która uległa wypadkowi mając takie zapisy o "ubiorze", "umiejętnościach", "zasadach", "oznakowaniu" itd.
Tym nie mniej jeżeli ta ustawa przejdzie - a miejmy nadzieję że jeśli już to cokolwiek z innymi zapisami - przynajmniej w teorii nie stanowi (chyba..) zapory na drodze wypłaty ubezpieczenia.
Oczywiście - jak dojdzie do próby odmowy na pewno usłyszymy w sadzie uśmiechniętego od ucha do ucha sk..na walącego tekst "No ale pan złamał zasady bezpieczeństwa!! Sam pan spowodował ten wypadek!!!".