W zaistniałej sytuacji zmuszony jestem złożyć publiczną deklarację:
Jeśli wspomniane zapisy o tym, że "Jura Krakowsko-Wieluńska" to "góry" zostaną w niezmienionym kształcie oficjalnie uchwalone przez Sejm z poparciem TOPR - to zmuszony będę zrezygnować z dalszych jakichkolwiek prac na rzecz tej Szacownej dotychczas Organizacji, a być może również w ogóle z pracy w Zarządzie Fundacji im. Kukuczki. Albowiem dwuznaczne moralnie sytuacje, gdy tylko z polityczno-finansowych powodów (akurat i pvdc i TOPR są dobrze umocowani w PO) gwarantuje się totalne skurwienie najszczytniejszych idei i oficjalne promowanie w aktach rangi państwowej bzdur - jest dla mnie absolutnie nie do przyjęcia!