Re: strach przed odpadnięciem

Pomaga dodatkowe sprawdzenie węzłów, przyrządu i uprzęży przed rozpoczęciem trudnego prowadzenia, żeby potem przed kluczowym momentem się nie zastanawiać czy się jest dobrze związanym i nie zerkać kątem oka na klamrę przy uprzęży :)

Najlepiej kilka razy odpalić "umówionego" lota w bezpiecznym miejscu, żeby się oswoić z lataniem.

Strach przed swobodnym spadaniem i przeciążeniami (szczególnie ujemnymi) jest naturalnym odruchem, ale dobrze nauczyć się go kontrolować - przynajmniej na ściankach i gęsto obitych drogach.

Łatwo się mówi, ale nie tak łatwo wykonać...

Warto też rozpoznać czy boimy się, bo nie mamy zaufania do sprzętu, asekurującego czy boimy się, że spadając poobijamy się o ścianę i w zależności od rodzaju strachu, podjąć odpowiednie środki.

Gorzej jeśli ze strachu ogarnia nas ogólny paraliż, a po opuszczeniu na dół nie jesteśmy w stanie powiedzieć czemu się tak baliśmy.

pozdr.
Lesior