Ostro się dyskusja rozkręca zataczając coraz szersze kręgi. Co do sztuczności dt to hmmm. Kolega lepiej niech się nie wypowiada :) ew. bardziej doświadczonych kolegów zapyta...:)
kilka uwag od geologa. W sobótce, a z resztą a strzelinie też, mamy solidny granit (W okolicy kielc są ew. piaskowce i wapienie - znaczy cokolwiek miękkie skały.) Takiej skale nie zrobi krzywdy ani raczek ani dziabka. ślady a owszem jakieś zostaną ale to już tylko estetyczne detale - a ostatnio jak tam byłem w sobótce to syf tam był zresztą niezły. Poza tym esteci od siedmiu bolesci przyznajcie się który łaskawie czyści skały z czarnych śladów po gumie w butach wspinaczkowych? Nawet w sokołach a o jurze nie wspomne są całe połacie płyt w kolorze czarnym - nie od hematytu czy piruzolytu ale właśnie od gumy. A Limitowanie drytoola w kamieniołomie granitu to po prostu żenada i ignoranctwo.