gkubek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tak mówił jeden z miejscowych, z którym
> rozmawiałem. Przy okazji ostrzegał przed
> kleszczami w okolicach Fiali - ze swojego psa
> usunął ich w czerwcu 62 sztuki. Pies, podobnie jak
> ten, o którym mowa biega sobie po tej okolicy.
> Traf chciał, że tego samego dnia znajoma tam
> kleszcza załapała. Skończyło się rumieniem i
> trzytygodniową kuracją antybiotykową.
>
> Jeżeli znajomi chcą psa brać, to może i warto?
> Widać czegoś mu w życiu brakuje, skoro tak lgnie
> do ludzi? ;)
to luzik myslałem że ktoś go wyrzucił :)
pozdro