Witam,
Zakupilem 5.10 Coyote Lace Up. Kupilem numer 11,5 UK, sa troche malawe, ale mam nadzieje ze sie rozejda. Dobrze leza na stopie, sa dopasowane, maja dobre wiazanie. Martwi mnie tylko szef na piecie, gdy zegne but lub stane na palcach strasznie tną. Pierwsze dni wspinaczki obowiazkowo z grubym plastrem na piecie.
Chrzest bojowy dla Coyote juz w nastepnym tygodniu.
Mimo to nadal bede szukal butow bardziej ekstremalnych, cos na male krawadki. Mam nadzieje, ze wkrotce uda mi sie gdzies przymierzyc numer 13 UK Anasazi lub Galileo, a moze La Sportiva Miura ?
pozdr