Przyganiał kocioł garnkowi, to samo Szczepanie jest na Pazurku na conajmniej kilku drogach.
Dlaczego w czasie instalacji ringów z pezety, nikt nie usunął ruszających się nowych ringów i stanowisk? Można było chociaż napisać w topo, że część dróg jest niebezpieczna.
Nie byłem ostatnio na Pazurku, ale jak znam życie, ringi które się ruszały ruszają się dalej...