Michale,
mam nadzieję, że podczas wymiany i osadzania nowej asekuracji uszanujecie strefę ochrony rys? Birów jest pod tym względem unikalny na skalę Jury, byłoby bardzo szkoda, gdyby klasyki typu Kankana czy Miśkówki spotkał ten sam los co Życie na Gorąco czy Pałac Kultury, tj. przeloty z sąsiednich dróg łatwo osiągalne z pozycji wpinkowych w rysach. O obijaniu dobrze asekurowalnych rys w tym rejonie nawet nie piszę, bo jesteś dla mnie gwarantem, że w kierowanej przez Ciebie grupie ekiperskiej nawet najlżejszy cień takiej herezji się nie pojawi ;-)
Apeluję również o osadzenie na szczycie dróg tradycyjnych stanowisk z dwóch ringów (a nie standardowych stanowisk z koluchem) - między innymi w celu zasygnalizowania, że są to drogi, których asekuracji nie należy uzupełniać w stałe przeloty.
Pzdrw,
m.b.