Witam
Chcialbym prosic o wypowiedzi osoby, ktore spotkalo cos podobnego.
Nie bylem jeszcze u lekarza, ale z doswiadczen z poprzednia kontuzja wiem, ze nie wiele to przynosi (trzeba znalezc kogos dobrego)
Podczas wspinu wyjechaly mi nogi i zawislem lewa reka na krawadce (oczywscie zapiete na luczek)
wtedy poczulem bol, na tyle nieduzy ze kontynuowalem wspin dalej. Pozniej zrobilem jeszcze dwie drogi i generalnie nie odczuwalem wiekszego bolu.
na drugi dzien zauwazylem ze bol nie ustapil.
boli mnie serdeczny palec w momencie zginania (zczyna bolec tylko pod koniec ruchu-tzn w momencie pelnego zgiecia palca)
boli rowniez podczas ukladania palcow w luczek i gdy probuje wtedy obciazyc reke.
przy chwycie wyciagnietym nie boli.
Boli rowniez jak scisne palcami drugiej reki paliczek srodkowy. I to wlasnie w tym paliczku odczuwam bol (i tylko tam) (podaje nazwe za wikipedia bo nie znam sie na anatomii:
[
pl.wikipedia.org])
czytalem wypowiedzi na forum, ale nie znalazlem podobnych wypowiedzi
ktos mial cos podobnego?
prosze o wymiane doswiadczen,
przykladalem lod w 1 tygodniu po kontuzji, smaruje roznymi masciami, na razie wspin odpuscilem, ale ostatnio ktos mi powiedzial ze po klamach mozna, byleby nie bolalo.
bede wdzieczny za pomoc
Lechu
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2008-06-14 14:07 przez Lechu.