no nie tragizujmy. Jeśli wszystko odbyło się za zgodą i przyzwoleniem właściciela terenu, to chyba reszcie nic do tego;)
"Jak chce sie powspinać w jurze to jade w jure i licze że będzie mi sie spokojnie wspinać, odpoczne troche od miasta i hałasu." A czy byłeś tego dnia pod Dupą? Tłumy ludzi, psy, grille, dzieci... Czego jak czego, ale wspinania w spokoju to się tam nie dało uprawiać. Skały są dla wszystkich (czy to dobrze, czy to źle- sam się czasem zastanawiam;) ).
o której godzinie był ten koncert?