Re: łokieć tenisisty

dzizas, rzeczywiście cała obręcz dlatego też odesłałem do artykułu w górach:] Sam miałem problem z łokciem i teraz czasami ćwiczę na gumie i każdemu to polecam - wszędzie ją można wziąć a i solidnie można na niej się zmęczyć. Podane przeze mnie sposoby są rzeczywiście sposobami które nie zawsze pomagają ale jeżeli ktoś tego jeszcze nie stosował to polecam, bo po co blokade walić w łokieć i być może jeszcze mocniej go rozpieprzyć, kiedy to może i powinno wystarczyć. Taping jest również bardzo pomocny, jeżeli ktoś chce to mogę na priva wysłać scana dokładego wykonania opatrunku na łokieć tenisisty.