Świetlik Napisał(a):
> > Nielegalność nielegalnością, ale jak Cię
> > złapią
> > po drugiej stronie, to mogą Ci naskoczyć :-)
> Cwaniaczek z Ciebie! To, że nie złapią delikwenta
> akurat w chwili przekraczania granicy nie oznacza
> ze nie mają możliwości np zatrzymania za
> nielegalne przekroczenie w miejscu nieuprawnionym.
> Możesz być obserwowany z dalszej odległości przez
> lornetkę, a zatrzymany gdzieś w dolince po
> słowackiej stronie.
I co mi zrobią?
Zwłaszcza, jak będę miał paszport i powiem,
że przeszedłem granicę legalnie, a ktoś, kogo
widzieli przez lornetkę, to efekt nawdychania
się oparów suszonej flory szczelinowej?
Wybacz, ale nie lubię biurw, a poza tym
uważam, że granice w dawnym rozumieniu
powinny zniknąć - tzn. odkąd jesteśmy
po stronie "traktatu". Nie widzę żadnego
usprawiedliwienia dla obecności wopistów
między Polską a Słowacją.