jacoos Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pomysł żeby PZA było organizacja powszechną, dla
> turystów, na wzór AV nie jest nowy i wraca jak
> bumerang.
> Ale, moim zdaniem jest chybiony z kilku powodów:
> Po pierwsze, w Polsce już jest coś na kształt AV i
> nazywa sie Polskie Towarzystwo Turystyczno
> Krajoznawcze. Jest tez, ograbione przez nie -
> Polskie Towarzystwo Tatrzańskie. Niektórzy ludzie
> należa do PTTK, PTT i PZA.
Ja slyszalem co sie dzieje w PTTK :))) Ty chyba tez :))) PTT...organizacja nawiazuje do dawnego PTT ale to tez jest raczej klub towarzyski i nie jest nawet cieniem tego PTT z przed 1939 roku. O tym tez wiesz.
> Po drugie, gdy do czterech dyscyplin dojdzie piata
> - no, nazwijmy ją "turystyka kwalifikowana",
> będzie jeszcze trudniej pogodzic interesy pod
> wspólnym szyldem.
Tu nie chodzi o to aby PZA mialo godzic interesy ale o to aby reprezentowalo interesy wspolne dla wszystkich ludzi ktorzy korzystaja z gor. Np. wspolnym interesem jest obrona dostepu do go-skal, wspieranie TPN i innych gorskich parkow narodowych, edukacja niedzielnych turystow, ktorzy przyszli tylko popatrzec na Mnicha a przy okazji wypieprza smieci w krzaki, budowa szlakow, i wiele wiele innych spraw. PZA powinno byc LIDEREM ktory wspiera gorolazow a nie organizacja elitarna w znaczeni heremtyczna ograniczona tylko i wylacznie do haka z lina!
> Po trzecie, chciałbym aby PZA pozostało
> organizacją elitarną, w dobrym tego słowa
> znaczeniu, i żebym tak jak teraz na zjeździe mógł
> do każdego mówić po imieniu.
To bardzo malo chcesz. Ja bym chcial troche wiecej. Np. cos w rodzaju Access Fund
> Nawet nie chcę poruszać argumentu "tanich
> wspólnych ubezpieczeń" bo jest śmieszny w
> sytuacji gdy trudno zebrać składkę w wysokości 10
> zł na rok
>
> Wybieranie figuranta "z nazwiskiem" na prezesa nie
> jest skandalem a normalną praktyką wielu
> organizacji począwszy od Microsoftu a skończywszy
> na "trójce klasowej" w szkole mojej córki, gdy
> chodziła do gimnazjum.
Tu sie bardzo mylisz. Nie rozumiesz jaka funcje spelnia np. CEO Microsoft czy tez rada nadzorcza Microsoft. Ty nie masz o tym pojecia. ja bym chcial wiedziec jaka role ma spelniac prezes PZA. Ja mysle ze to on powinien nadawac tepo calej organizacji i wyznaczac kierunek rozwoju PZA. To on powinie odwiedzic wszystkie kluby zrzeszone w PZA i zapytac sie o ich bolaczki, potrzeby itp. Nastepnie to on powinien okreslic priorytety i je systematycznie realizowac. Nie mozna jechac na wyswiechtanym nazwisku bo to OSMIESZA PZA!
> Skandalem byłoby
> powierzanie sterów Związku w ręce prezesa
> płynącego usilnie pod prąd wobec pozostałych
> członków zarządu.
Dlaczego Ty nie zostales Preziem? Naprawde wolabym nawet Jacka Czyza za prezia niz Onyszkiewicza! ML bylby lepszym preziem! Ty masz kwalifikacje! Ty dzialasz. Ty sie znasz. Ciebi sluchaja wiec Ty powinienes byc preziem a nie Onyszkiewicz!
>
> Dla niektórych dotacja to tylko trochę więcej wina
> na wakacjach, ale dla większości młodych, zdolnych
> np. wspinaczy - to pojechać lub nie w góry inne
> niż Góra Zborów.
A nie lepiej pojsc droga np. wysmiewanego Ojca Rydzyka i np. postarac sie o dotacje z UE i wybudowac choc jeden pozadny panel? Rydzyk jest wstanie wyciagnac dotacje z UE a PZA majac "wytrych" o nazwie Onyszkiewicz tego nie umie zrobic :))))
>
> Reformy PZA - a cóz to jest? słowo "reforma" źle
> mi sie kojarzy od czasów gdy zacząłem rozróżniać
> wyrazy. Co mamy zrobić - wystąpić z Ministerstwa
> Sportu (i Turystyki, hehe) i zapytać - kto nas
> weźmie? Czy rozwiązać Związek i niech każda
> dyscyplina robi co chce? Na to wszystko trzeba
> woli 2/3 delegatów, ale oni woleli rozwiązanie
> prostsze - wybrać zarząd który będzie społecznie
> pracował po to, by status członka klubu
> zrzeszonego w PZA kojarzył sie tylko pozytywnie.
> Skoro tego chce większość, mniejszość musi to
> uszanować - lub zrezygnować z członkostwa.
> Fajnie się radzi - szczególnie destrukcyjnie. Ja
> jestem zwolennikiem zmian ewolucyjnych a nie
> rewolucyjnych - nie burzę zanim nie wymyśle co
> wybuduję w zamian. Może to zachowawcze, ale nie
> chcę być przykładem udowadniającym że "rewolucja
> pożera własne dzieci"
>
> Pozdrawiam - Włodek
Bla bla bla. Srali much bedzie wiosna.
Pozdrawiam cie Wlodku.