Re: o lansie w tv

dziekuje że mnie studzisz ;-))

pozwolisz że moj wypracowany
nieco na sile (wiele lat do tego dochodziłem)
styl pisania zachowam na dłużej.


pisze tak żeby było ciekawie nie tylko dla mojego partnera od liny

wierz mi nie jest to łatwe, ale my na ogol bagatelizujemy wszytko co sie w okol nas dzieje kwietujemy jednym słowem w srodowisku , i tak mozna bo srodowisko nas rozumie, ale...... nikt wiecej


osobisice stram sie tlumaczyć czym jest wspinaczka od wielu lat na niwie publicznej - ale ludzie na ogol uwazaja że wspinaczka to himalaizm - jest naprawde cieżko.....sluchac po raz tysieczny pytanie czy byles na Everescie?

Spojrz na jeszcze inna sprawę himalaiści sciagneli wszystkich sponsorów w tym kraju, na poważne eksploracje i alpinizm nie pozostaje wiele marginesu (czyt. budżetów).

to jest jest jedna z odpowiedzi na pytanie dlaczego i po co
staram sie tłumaczyć tzw. społeczenstwu czym jest wspinanie.
(a jak widomo trzeba to robić z prostych slowach, ale raczej nie żołnierskich ;-))

nie wiem czy oszczedny styl, jakim sie porzumiewamy na taborze bylby do zaakceptowania dla jakiegokolwiek sensownego pisma.
tzn. wiem ze nie bylby w klasycznym artykule

jak kots ma oszczedny styl to niech sie mierzy z haiku ;-)


david