mifun Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> >
> > Wogole wszyscy wspinajacy sie powinni
> koniecznie
> > znac trzy rzeczy:
> > -zasady pierwszej pomocy
> > -zasady asekuracji
> > -zasady postepowania z kontuzjami
> > K
> >
>
>
> O rany, jak pedagogicznie! O ile z dwoma
> pierwszymi akapitami trudno się nie zgodzić, to
> niby dlaczego mają się znać na kontuzjach, i niby
> skąd mają się znać - instruktor na kursie ma uczyć
> o rodzajach kontuzji i sposobach ich leczenia? Bez
> przesady, od tego są lekarze.
tak jak zasady pierwszej pomocy nie oznacza znajomosci chirurgii urazowej na powiomie specjalizacji, tak zasady postepowania z lntuzjami nie oznaczaja znajomosci metod leczenia itp. a podstawy jak i co sie moglo stac i jak z tym postapic, na dobra sprawe moze to i pod pierwsza pomoc podciagnac?
Chodiz o to ze gosc tu pisze ze po 2 tygodniach go dalej boli, a to juz zonacza stan przewlekly!! Normalnie jak masz kontuzje, to zaczynasz cos z nia robic niemal w momencie wystapienia, a najpozniej na drogi dzien jelsi nadal boli.
Mozna nie znac: nie ma obowiazku. Kontuzja nieleczona potrafi wyeliminowac ze wspinanai na wiele miesiecy.
K
========================================================
If you say run, I'll run with you,
If you say hide, we'll hide
========================================================