> A po co Ci teraz sprzęt? Powspinaj się najpierw
> na cudzym, zwłaszcza jeżeli idziesz na kurs (tam
> nie musisz mieć własnego).
Dokładnie.
Na razie kup buty i uprząż.
> Uzyskasz jako takie
> rozeznanie, a przy tym zorientujesz się, czego
> potrzebujesz i czy w ogóle (bo przecież może Ci
> się to całe wspinanie nie spodobać).
> Petzl jak petzl, kiedyś to była legenda, ale
> schodzi
> na psy.
To tak jak Mercedes, też schodzi na psy ;)
> Producent nie ma znaczenia jeśli kupujesz
> szpej z atestem, chodzić może jedynie o drobne
> różnice trwałości i komfortu użytkowania.
Podobnie jak z markami samochodów, każdy musi mieć przegląd techniczny, chodzić może jedynie o drobne
różnice trwałości i komfortu użytkowania ;)