Lekarz i to dobry wszystko Ci powie. Niestety już zbyt długo zwlekałeś z leczeniem.
To że oszczędzałeś rękę to dobrze ale niestety to mało. Konieczne było unieruchomienie palucha na 3-4 tygodnie i ewentualnie na początku jakieś leki przeciwzapalne. Do tego kolagen w dawkach maksymalnych zalecanych przez producenta.
Teraz uszkodzenie masz pewnie jakoś zabliźnione ale ból świadczy o tym, że ciągle istnieje stan zapalny. Koniecznie odwiedź dobrego chirurga, który zna się na łapach.
Niedoleczenie tej kontuzji spowoduje, że wiązadło już nigdy nie będzie miało swojej normalnej wytrzymałości i kontuzja będzie się powtarzać przy byle jakiej okazji, co może uniemożliwić Ci wspinanie na wysokim poziomie.
Najważniejsza w takich sytuacjach jest CIERPLIWOŚĆ, której Ci życzę ;-)
Pozdrawiam. mumu