Re: Style wspinania

ben Napisał(a):

> Nie no bez sensu jest to ci piszesz, co z tego ze
> wiem ze to jest VI.5 czy VI.1?? Przeciez nie znam
> tej drogi. To tak jak mialbym nie wiedziec jak sie
> nazywa.

Uczciwa wycena drogi w wiarygodnym skałoplanie jest
dużym ułatwieniem i często pomaga nie tylko przejść drogę,
ale również pomaga w samym podjęciu decyzji, żeby na tę
drogę uderzać bez wcześniejszego patentowania.
Czasem pomaga nawet bardziej, niż szczegółowa znajomość
patentów.
Wyobraź sobie taką sytuację - ostatni przelot masz marę metrów
niżej, dochodzisz do okapu, trzymasz jakiś podchwyt, ręka słabnie,
ale widzisz gdzieś wyżej coś, co wygląda na klamę, aczkolwiek
niekoniecznie nią jest. Masz jeszcze możliwość wycofania się,
ale jeśli uderzysz wyżej i klamy nie będzie, to może być gleba.
Jak postępujesz w sytuacji:

a) gdy wiesz, że dana droga ma wycenę V i paru Twoich kumpli,
którym ufasz, tę wycenę potwierdziło

b) gdy wiesz, że dana droga ma wycenę V wg książeczki
Haciskiego, gdzie roi się od błędów, a osobiście nie znasz nikogo,
kto by tę drogę robił lub coś o niej wiedział

c) gdy wiesz, że droga ma wycenę VI.3 R

d) gdy nie wiesz o tej drodze nic, a wbiłeś się, bo z dołu wyglądała
na możliwą

Ufam, że rozpatrując powyższy quiz odpowiesz sobie sam
na pytanie, czy znajomość wyceny pomaga w OeSie.
I czy OS na drodze o znanej wycenie i powadze jest najlepszym
możliwym stylem.