Szanowny Andrzeju Ko!
Kiedy nie tak dawno brałeś udział w konkursie na stanowisko kierownika biura PZA, zadeklarowałeś (własnie powtórnie odsłuchałem nagranie żeby sie upewnić), iz niezależnie od wyników konkursu, będziesz pracował społecznie na rzecz czlonków PZA i zrealizujesz swoje pomysły - jak na razie ograniczasz się to do pisania na forum. Zapraszam do pomocy Twojemu Związkowi...
Szanowni Koledzy !
Kluby do PZA płacą 10 zł rocznie za każdego członka. Pieniądze te wydatkowane sa róznorako - od składki związkowej w UIAA po temperówki do ołówków (choć te raczej kupowane są prywatnie).
"Tak krawiec kraje jak mu staje".
Polski Związek Alpinizmu stara się promować swoich członków - materialnie - np. poprzez dopłacanie do noclegów na taborach i w schroniskach, prowadzenie akcji junior, dofinasowywanie wyjazdów zagranicznych, fundowanie ubezpieczenia dróg w rejonach skałkowych, wydawanie deficytowego "Taternika", jak i niematerialnie - negocjując z parkami narodowymi czy krajobrazowymi, prowadząc rozmowy w ministerstwach z którymi związana jest nasza aktywność, pomagając prawnie i organizacyjnie we wszystkich możliwych krainach - od Nepalu po Spitsbergen. Itp, itd - szczegóły tych działań opisywane są na stronie internetowej Związku.
Oczywiście, jak łatwo się domyslić, nie ma przeszkód formalnych aby PZA, na wzór np. OEAV, pośredniczyło pomiędzy wspinaczami a towarzystwem ubezpieczeniowym. Ale wtedy składka członkowska, biorąc pod uwagę masowość naszego ruchu w Polsce, nawet gdyby Związek dopłacał "ile może", wynosiła by nie 10 zł a pewnie grubo ponad stówę. Będą chętni?
O pracy i potrzebie istnienia PZA pewnie podyskutujemy juz za kilka miesięcy pod koniec kadencji obecnego Zarządu. Ten wątek to nie miejsce na ocenę jego działlności - dotyczy wszak ubezpieczeń.
Ja od kilku lat ubezpieczam siebie i córkę (ale ten czas leci - niedawno dziecko, juz taterniczka) w Uniqua poprzez zrzeszenie w Alpenverein. W Uni Europejskiej korzystam też z EKUZ (dawniej E-111).
Przy okazji - nieprawdą jest że EKUZ wydają tylko na miesiąc do przodu - wydają na okres opłcenia składek w NFZ - przed dłuższym wyjazdem wystarczy nadpłacić (poprzez zakład pracy lub osobiście) składkę i dostać kartę na żadany okres.
Pozdrawiam "starorocznie" - Włodek "Jacooś" Porębski - Przewodniczący Komisji Tatrzańskiej PZA.
PS:
Na stronie PZA są wskazane sposoby komunikacji z Zarządem i wiele osób korzysta z tej możliwości, dzięki czemu mam satysfakcjonujące i oby prawdziwe odczucie że moja praca społeczna jest sterowana "oddolnie" i nie strzelam kulami w płot.
Jacooś.