Bratku, czyli Kubo,
ponieważ fizycznie brak mi czasu na przewlekłe dyskusje to pozwól, ze wyjasnie Ci to łopatologicznie, ale jednorazowo:
Po pierwsze VI.6 RP w przypadku męzczyzn to żadne przejscie w kategoriach nawet krajowych, nie wspominając o światowych (dla mnie nieosiągalne, ale w kwestiach sportowych - VI.6 nie robi już na nikim wrażenia). Doskonale o tym wiesz. Więc skąd to kryterium? Co wiecej, pojawia sie mnóstwo informacji o przejsciach 8a RP, a te przecież sa jeszcze słabsze niż VI.6.
Zawody, przejscia VI.6 mnie np nie interesują w ogóle, ale nie dyskredytuje sensu ich podawania.
Serwis wspinaczkowy jest po to, zeby ludzie wiedzieli co sie dzieje, a nie zeby podawac jedynie najwybitnijesze przejscia na swiecie. I taki sens miał ten news - są dziesiątki pytań na forum o warunki, przejscia itp w Tatrach.
Newsy takie jak ten po prostu mówią co sie dzieje... Bo przecież w kategoriach wspinania świtowego nawet przejscie Metalliki w 7 h nie zasługuje na wspomnienie.
I jeszcze ci powiem że 2+1 OS to jest przejście równie istotne dla serwisu wspinaczkowego jakim jest Brytan, jak niejedno VI.6 RP - oczywiscie w kompletnie w innych kategoriach i absolutnie nie porównuje jednego do drugiego. Jest wielu VI.7 kowców którzy na OS na tej drodze nie mają szans. Tak jak pewnie Sokół by w tej chwili VI.7 nie pociągnął. Choć zakładam osobiście, że on predzej VI.7 RP zrobi niż wiekszość "VI.7 kowców" 2+1 w OSie...
Nie rozumiem dlaczego tez negujesz sens podawania informacji o obiciu Wachowicza i przejsciu R-a na własnej. A zapewniam cię dodatkowo, ze trawers Marcisza jest jedyny w swoim rodzaju...
""Proszę tylko o nie pisanie tekstów w stylu:
"szkoda mi ciebie
idz zrob R na wlasnej lub 2+1 w OS i potem sie wypowiadaj... " ""
Ja tego nie napisałem wiec dobieraj lepiej argumenty
Czasem mam wrazenie, ze zachowujesz sie jak licealista, który na każdym kroku musi sie zbuntowac.
Moja rada - wyluzuj trochę bo skończysz jak niektórzy nasi wspólni znajomi . Czepiając sie wszystkiego - rzadko kiedy z sensem.
Życząc wstrzemięźliwości w wydawaniu subiektywnych - nieprzemyślanych i jak sie okazuje słabo uargumentowanych - sądów.
Kuba