Polonez był jak Pezeta. Ostatni jego model Atu dowiózł nas w XXI wiek....poddawany systematycznej modernizacji rzecz jasna. A to inne zderzaki, a to lampy a to szlachetna linia sedana-nawiązanie do bonapartyzmu, tego drugiego który pod Sedanem się zakończył.....Niestety ktoś podjął pochopną decyzję o zakończeniu produkcji...PeZeta poddawana drobnym modyfikacjom wedle Adalbertowej memetyki pociągnie co najmniej stulecie...... Tak wróżę.....No chyba że ktoś pochopnie zakończy historię niepodległego kraju pod tytułem Polska-co zważywszy na działalność jednego z następców Adalberta na prezesurze PeZety jest bardzo prawdopodobne....
Czy ksionc jest Adalbertem? -ksionc powinien już dawno wykapować że nie ma to specjalnego znaczenia.....Adalbert i tak czyta skierowane do niego adresy-żywy dowód mojej (i nie tylko mojej, ale ja nie mam nic do stracenia bo nie jestem w PeZecie...)sympatii....
Ja wybierając los mój, wybrałem szaleństwo.