Blondas napisał(a):
> Nie wiesz facet co mówisz! Trzy metry nad ziemią to buldering!
> Jesli żywcujesz to nie spadasz bez względu na trudność i
> wysokość drogi. Totalna koncentracja, wtedy nie ma miejsca na
> pomyłkę, nie może ci się obsunąć noga. Żywcowanie w górach
> może być niebezpieczne ze względu na kruszyznę a nie wysokość
> drogi. Doświadczony wspinacz i z tym sobie poadzi. Nie widzę
> różnicy czy spadniesz ze 100 (w tym przypadku z 40) czy z 15
> metrów nad ziemią.
To Kolega nie zna wielu przypadkow cudownych ocalen z lotow po kilka-nascie metrow? A chociazby naszego przyjaciela o podobnej ksywce?
> Nie uważam, że jestem nieomylny ale żywcuję od kilkunastu lat
> na drogach powyżej VI. Jak dotąd noga ani ręka mi się nie
> obsunęła, nie miały prawa!
Gratulacje pewnosci. To co cie tak jara w tym zywcu, jak masz taka pewnosc? :-)
> Wspinaczka na żywca to coś wspaniałego.
Spoko.
A kursantom tez tak mowisz?
Pozdrowienia,
maciek tertelis