... czyli kolejny post z cyklu "co ma piernik do wiatraka"
Było już o wpływie pływania na wspinanie, a teraz coś o diecie.
Ilu wśród łojantów jest zdeklarowanych wegetarian (niech się ujawnią),
Czy taka dieta wpływa (nie)korzystanie na osiągane rezultaty czy jest nazwijmy to obojętna?
Mój status jest nieokreślony, próbuję drugi już raz porzucić mięcho (przed chwilą wpieprz.... konserwę turystyczną :)) i nie wiem czy warto.
salvador