Kajman Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie nadużywajmy terminu "nagonka". Równie dobrze
> mógłbyś stwierdzić, że Adam próbował
> zainicjować "nagonkę" na Andrzeja. A to była
> tylko napastliwa krytyka.
Wg mnie była jednak znaczna różnica: jeden-dwa artykuły,
nawet jeśli "niesłuszne", to jednak coś innego niż dziesiątki (setki?)
postów (patrz też "brytan") i żądania bojkotowania bazy danych.
Lepiej się spierać o konkterne rzczy, a nie o personalne.
Spór o nazwy, czy o to jak definiować "przejście grani"
może być ciekawy. Ale nawoływania do bojkotu strony
nie ma sensu. NB też widzę grubą przesadę - delikatnie mówiąc,
podobnie jak tjn, w kwestii Miłosza Jodłowskiego.