Re: Co się 'robi' w Tatrach

Grzegorz Ci odpowiedzial - szybko i konkretnie (jak to On :-) natomiast ja pozwole sobie na kilka slow komentarza:

- po pierwsze nie uwazam ze Adam naduzywa okreslen ktore wymieniles - oczywiscie zdaje sobie sprawe ze Adam jest (niestety) uwiklany w jakies tam rozgrywki interpersonalne i to co pisze moze byc tak odczytywane (takze niestety bo wiekszosc tego co pisze uwazam - mimo ze mielismy, nawet na tym forum dosc ostre spory- za bardzo sensowne) ale akurat w tym przypadku zarowno opis "pierwsze klasyczne" jak i okreslenie "najlepsze" sa w pelni uzasadnione... jakos nie widze - takze w Twoim poscie argumentow ktore by to podwazaly... Tak ze - wybacz- ale uwazam ze sie troche czepiasz... :-)
- temat "legalnosci" przejscia pewnych odcinkow jest tematem bardzo trudnym i nie wiem czy powinien byc poruszany na publicznym forum- no ale skoro Ty jako osoba jakos tam oficjalna takie pytanie postawiles to poniekad bierzesz na siebie "wine" za rozpetanie tej dyskusji :-) Tak ze - wg tego co wiem ( a cos tam wiem..) niestety zgodnie z aktualnymi Zadaniami Ochronnymi ( tak sie to bodajze nazywa) nie ma ZADNYCH szans na uzyskanie legalnego pozwolenia z TPN na przejscie "zamknietych" odcinkow grani (Wrota-Swinica i Ciemniak-Pysznianska). Nie wypowiadam sie na temat takich pozwolen z TANAPU bo nie mam biezacej wiedzy ale jak w 2005 robilismy w AKPT "zespolowe" przejscie grani to takie pozwolenie chcielismy uzyskac - i powiedziano nam (poloficjalnie) ze to nie ma sensu bo droga administracyjna jest baardzo dluga , siegajaca Bratyslawy a na grani i tak nas nikt nie skontroluje ... bylo to 12 lat temu ale biorac pod uwage balagan jaki tam panuje (brak aktualnych regulacji od prawie 20 lat) nie sadze zeby teraz bylo inaczej... Reasumujac - wyjscia sa 3 - albo nie isc na zakazane odcinki, albo isc po cichu nikomu sie nie chwalac albo isc ze swiadomoscia ze gdzies tam sie przepisy zlamalo i jakies konsekwencje moga byc (mandat ew blokada w niektorych mediach...) Sadze ze dla wielu z nas - dla Grzegorza tez jak go znam , a znam go juz kilkanascie lat :-) - najlepsze byloby wyjscie drugie no ale... tego typu "klasowe" przejscie i tak jakos tam by wyszlo wiec malo realne to chyba jest... A co do negatywnych skutkow upowszechniania takich informacji - o ile jestem w stanie zrozumiec i nawet jakos tam sie zgodzic z nieupowszechnianiem informacji o przejsciach np na Dalekim Zachodzie zeby nie "demoralizowac" publiki i nie zachecac jej do lamania przepisow to w przypadku grani ten argument slaby jest - odcinki "zakazane" to na oko kilka procent calej grani...
No i na koniec - jak rozumiem pytanie o telefon bylo zartem? bo jakos trudno mi uwierzyc zebys Wlodku na powaznie uwazal ze dla czystosci stylu powinien sie Grzesiek pozbawic kontaktu z otoczeniem... :-) bo jak tak to czolowki tez nie powinien miec - no i ten kask i magnezja...... :-))

pzdrw
T