$więty Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Behemot jest kokiet. Prawie co roku robię z nim
> jakąś drogę i za każdym razem
> jest to udany dzień w górach. Mam nadzieję, że
> i w tym roku gdzie się wedrzemy.
>
> Wspinanie po 60-tce? No problem! Nie dokucza mi
> ani wiek ani nadwaga. Podejścia są
> czystą przyjemnością. Zejścia trochę mniej,
> ale do zaakceptowania. A życie schroniskowe
> to już istny raj, zazwyczaj w bardzo dobrym
> otoczeniu...
> W$
Sorry Wojtek, że zmieniam - bo za pierwszym razem z wrażenia puściłem pustą odpowiedź. Nic nie powiem, bo z ja Tobą w Tatrach nie dyskutuję tylko słucham, wykonuję i uczę się.
W każdym razie - dzięki za wszystko. I mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec.
J.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-11 22:07 przez behemot.