Kajman Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Marku, to my tam mieliśmy młotki? Wydawało mi
> się, że nie, ale widać Alzheimer.
Starość nie radość.
Każdy stan był bity z młota, a ja się jeszcze opierałem przed tym aby go zabrać.
Twoja kategoryczna postawa i młotek pożyczony od Andrzeja znacznie ułatwiły wspin.
A młota mieliśmy głównie dlatego, iż wstepnie planowaliśmy iśc na Arnolda - z biciem na prowadzeniu
Pzdr
Marek