Witam, Ja jestem jeszcze ze starej szkoły i raczej młotek nosze , zwłaszcza na drogi rzadziej chodzone. Na łomnicy na pewno hokejka spokojnie jest do zrobienia bez młotka (stany i chyba 2 przeloty w trudnościach, do tego sporo haków) Co do pukliny w platni, mieliśmy młotki i korzystaliśmy zwłaszcza przy motaniu stanowisk. Z tego co pamiętam nie było szału z ilością stałych przelotów - coś tam było ale z gatunku lepiej nie obciążaj :-). Sama droga jest dobrze asekurowala z mechaników - a rysa u góry naprawdę robi wrażenie :-). Troche nie wygląda na piątkowe wspinanie :-) ale jak to zwykle bywa strach ma wielkie oczy. Niemniej jednak warto pamiętać że chyba dwa lata temu był na tej drodze śmiertelny wypadek (jakiś zespół słowacki) prowadzący się dość mocno przewietrzył.
Zapodaje dwie fotki , jedna z drogi a druga z Belicy z widokiem na zespół wspinający się na puklinie.
Teraz już nie możesz zaliczyć sobie OS ;-)