adamniemalysz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Masz rację. Chciałem to uprościć.
Rozumiem. Trochę mnie zdziwiła taka konstatacja i zapytałem o to, ciekawy czy kryje się za tym jakaś idea.
> Czy szanuję mordercę? Nie wiem. Myślę że jest to możliwe.
Oczywiście, niemniej jednak łatwo sobie wyobrazić takiego, do którego nie mamy szacunku, a brak takowego nie mieścił mi się w głowie jako powodowany brakiem szacunku do samego siebie.