Motyka na Małym Kołowym - tak, dół kruchy, jak wszędzie w Tatrach:)
13 lat temu robiłem Motykę na Małym Ganku od strony Dol. Rumanowej - nic specjalnego, za to warto się potem przejść granią do Gankowej Przełęczy.
Andrzej pisał,że Kant Tillego na WSzŻW wygląda na powietrzny - mogę powiedzieć,że sąsiedni Korosad wcale nie mniej:).