Czesc.
Góry są piękne zimą, ale czasem bywają niebezpieczne. Rozsądek rozsądek i jeszcze raz rozsądek. Poza tym raczej zachęcam niż zniechęcam. Jeśli masz taką możliwość to polecam wybierać się z partnerem a w twoim przypadku z lepiej doświadczonym. Zawsze sprawdzaj prognozę pogody i zagrożenie lawinowe. O ciepłym ubranku, jedzeniu, czolówce, wyposażeniu zimowym, i tel. kom. nie wspomnę bo to oczywiste. Piszesz ze chcesz zaliczyć kilka przełęczy. Pamietaj że z przełęczy zwykle spadają żleby a to bardzo narażone lawinami formacje. Często także na przełęczach i graniach tworzą się nawisy śnieżne (można polecieć z nawisem na drugą stronę). Za to jeśli śnieg jest twardy i zmrożony to podejścia często bywają łatwiejsze niż w lecie. Jęśli ma to być trudniejsze wejście to polecam zabrać uprząż, troche szpeju i linę. Przy dobrych warunkach można także dosyć łatwo wyjśc w zimie na Kościelec, Świnicę, Kozi Wierch i Granaty.
Powodzenia.