Witam:)
No po przeczytaniu tej dyskusji doszłam do wniosku, że pojedziemy na Suchą Górę poćwiczyć zakładanie stanowisk, zjazdy itp. a potem postaram się znaleźć chętnego meżczyznę, który by nam pomógł przejść przez jakąś drogę w Tatrach.
Ja w tym roku muszę spróbować bo czas nagli:) !!!
Jeżeli ktoś dysponowałby jednym dniem wolnego czasu w tatrach to chętnie się pisze na wspólną wyprawę:)
Jeszcze raz dziękuję za wskazówki
Pozdrawiam:)
Bazja.