Na Grani (Koscielców) są jakies spity, a i chyba ring w okolicach "Szafy" by się znalazł.
Haki to lepiej mieć - zima to już nie lato, ze można się często bez nich obejść. 4-5 powinno wystarczyć: najfik, ze dwie łyzki (ew diagonal), rynna, fałka. Ze dwie igły też by pomogły sie przyasekurować tu i ówdzie. Zasadniczo bierzesz to co masz :-))
Magnezja niepotrzebna.
Jak robisz Grań to lepiej zaczynać od Mylnej - trudności sa w górę, a nie przy schodzeniu. Jak Wam będzie opornie szlo to zawsze mozecie zakończyć na Kościelcowej Przełęczy.
Dobry schemat Grani, z pozaznaczanymi stałymi punktami jest w Betlejemce - mozna zajrzeć i przerysować.
No hay caminos, hay que caminar