Tylko jedna uwaga (na wszelki wypadek :-)
Banan napisał(a):
> i potem
> przetrawersowac do koscielcowej przel. pod wierzcholkiem nylnej
> kopy i zadniego koscielca...
jezeli po stronie wsch to akurat raczej sredni pomysl - w miare "spokojny" trawers jest tylko do grzedy ktora idzie "setka", potem przecina go gora komina Drewnowskiego, jezeli koniecznie chcesz sie tak powloczyc to (oczywiscie przy w miare dobrych warunkach sniegowych) lepiej i bezpieczniej od Czarnego Stawu zlebem Zaruskiego i potem trawersem przez wsch sciane Koscielca na Koscielcowa Przelecz - potem mozna grania albo (chyba ciekawiej) Gnojkiem na szczyt
pzdrw
Tomek