Prawdę piszesz Jacku, po tamtych doświadczeniach mój zapałi wiara, ze taka akcja moze się udać troche osłabły, ale tutaj widać, że jest podatny grunt i wola, czyli to czego brakowało tamtej "akcji"... poza tym z tego co gdzieś czytałem to Pan Artur Hajzer kontaktował sie w tej kwestii z naczelnikiem TOPR i uzyskał jego poparcie... bylebyśmy uzbierali więcej niż 1000 złotych ;-) ... nie wiem tylko na ile to popracie jest oficjalne a na ile prywatne, to raz, dwa przydałoby się tak jak pisze Pit, aby TOPR wziął to pod patronat w pełni oficjalny... tzn. udostepnił jakieś materiały, zezwolił na korzystanie ze zdjęć czy choćby logo TOPRu, nabralibyśmy wiarygodności, no i najwazniejsze to kwestia koordynatora wszelkich działań... przydałaby sie osoba znana w środowisku, rozpoznawalna, doświadczona, być może Pan Artur? A może jak proponuje Pit ...Paszczu... przydałoby się by zabrali głos w tej kwestii czy czują sie na siłach itd.. Nie załatwimy wszytskiego wirtualnie, potrzebna jest prawdziwa osoba jako reprezentant "fizycznych" działań!