Mam dwa Lakeny 0,7 i 1l. Dupy nie urywają, po prostu zupełnie przyzwoite termosy. Mają po dwa korki-klick i nakręcany- ale z różnych pojemności do siebie nie pasują.
Kiedyś przywiozłem sobie ze Szwecji zajebiaszczo ciepły termos, nazwy nie pomnę, ale na drugi dzień(24h!) gdy nie był wyjmowany z plecaka, herbata była gorąca, nie ciepła. Bardzo dobre rozwiązanie w nim, jak sądzę to było kluczem do izolacyjności, bo przez lejek najwięcej ciepła ucieka, to bardzo wąski i długi korek w kształcie litery T, którego nie trzeba było odkręcać. Zaleta-oczywista, wada-ciężko umyć przez wąski lejek.
Niestety, pożyczyłem burakowi, który przekręcił jak sądzę korek, i już stracił szczelność. I teraz takiego termosu bym szukał.