Przeszło rok temu kupiłem sobie do czołówki (Led Lense H7 - 3W dioda sporo prądu ciągnie, a jest na małe paluszki) baterie litowe Energizer Lithium AAA (małe paluszki). Od tego czasu prawie zapomniałem o tym, że się zmienia baterie. Przeważnie używałem czołówki ustawionej na małą siłę światła, ale czasami też na maksa (np. przy wyszukiwaniu drogi zejściowej w skomplikowanym terenie). Ostatnio używałem jej do biegania w lesie. No i w końcu musiałem te baterie wymienić. Włożyłem alkaliczne duracelki i ... po 5-6 godz. zaczęły siadać.
Wygląda na to, że slogany reklamowe o 7-8 razy większej trwałości oraz odporności na niskie temperatury, to prawda. I rzeczywiście są ok. 1/3 lżejsze.
Chyba przed obozem zimowym kupię znowu. Na razie najtaniej znalazłem po 22,50 zł/4 szt.