Sziszecki Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ale jak zobaczyłem na żywo i porównałem to
> zdecydowałem się na drugą parę flyersów.
Miałem Five Ten Prodigy, dosłownie rozpadły się po roku, kolega ma Lowa Approach, po dwóch miesiącach z boku buta zaczęły pękać szwy. Na wiosnę kupiłem Flayersy, po pół roku dość intensywnego użytkowania nie ma na nich praktycznie śladu. Gumowy otok, może i nieco przeszkadza w oddychaniu, ale za to świetnie chroni but przed uszkodzeniem.
Szczerze polecam te buty.