Cześć,
po paru latach łojenia w skałach, 3miejskich betonach i panelach wreszcie jadę na kurs taternika. Chcę właściwie dobrać buty pod wspinanie wysokogórskie w warunkach letnich. Domyślam się, że najwygodniej pod łatwe drogi kursowe wybrać luźniejsze buty, w których będzie można śmigać cały dzień i najlepiej wydać jak najmniej kasiory. Pytanie tylko jakie wybrać - Klasyczne buty stricte do łojenia czy jakieś twarde trekkingowe półbuty?