dgim Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> planuje zakupic Galileo na dniach. niestety mam
> problem tego typu, iz nie mam ich gdzie
> przymierzyc. w Warszawie nie widze ich nigdzie
> zupelnie. sa w 8a, w cerro i w kilku jeszcze
> innych sklepach, ale w zasadzie 3-4 sklepy w PL
> gdzie widze rozmiar 41. moj nr rozmiar to 41, mam
> dosc szeroka stope, stad miedzy innymi wybor
> Galileo.
jesli masz szeroka stope, to skieruj swoj wybor lepiej na anasazi velcro i to w tej starej wersji, syntetycznej, zeby sie rozbily na bokach. Galileo rozbily mi sie bardzo malo i sa nadal ciasne, a kupilam ten sam numer co anasazi, z tym ze anasazi sie rozjechaly i dostosowaly do stopy. Plus Galileo jest taki, ze mniej smierdza. Ale zdecydowanie wole anasazi. Galileo tez zdaja sie miec jakby o deczko twardsza podeszwe, ale to moze byc subiektywne wrazenie. Wspina sie w nich tak samo, z tym ze w anasazi sie lepiej czuje. Te galileo jakies takie masywne...
A tak na serio - to moze by Ci Koyote wystarczyly? Calkiem fajne. jakich bys butow nie kupil, to i tak Ci sie zedra, a najszybciej na rzechach.
syntetyk teoretycznie rozszerza sie do
> max 0.5nr, czyli 2-3mm. jak wygladal dobor
> rozmiaru u Was ? kolejna sprawa jest rozmiarowka
> 5.10, nie ma rozmiaru 40.5, jest od razu jeden nr
> mniejszy 40. stad celuje raczej w 41. bede sciagal
> z Wloch, dobra cena jest. dzieki za info.
przepis na kupowanie fajftenow:
sprawdz w jaki najmniejszy rozmiar buta w ogole wejdziesz, a potem kup o pol numera wieksze.
Szkoda, ze nie mozesz zmierzyc...