>> to biorę normalny młotek "lepiej nosić niż się później prosić.." o nową dziabkę :))
znaczy sie trzeci przyrząd?
to tak jak zaleca Zacny Wala - tyle że on to do lodu takie rady;-)
trudniejsze ruchy DT i mixtowe to ja raczej w skałach robię - mnie potrzeba cos na łatwe tury w Góry;
lód okazyjnie - i tylko wtedy gdy jest dobry - ruletka mnie nie kręci - wole robić przechwyty których nie jestem pewien, niż pewne ruchy w niepewnym terenie;-)
aprops Quarka - to zajebista dziaba do lodu musi być - nie wspinałem się z nią w lodzie ale musi siadać zajebiście bo leci jak dzika;
tyle że droga, ciężko trafić okazyjnie komplet - prędzej się na Demony Cup-y zdecyduje jeśli się w końcu przekonam w "tę" stronę - mam nadzieję że kanałami uda się to kupić taniej;
>>SkyWalkera i Formule mieli kumple i strasznie na nie klęli
Formuła to jeszcze pół biedy - ale ten Sky to był zupełnie do bani;
pozdr
dr know