> zgodnie z literą prawa owe stowarzyszenie dajmy na to: "szkółka
> niedzielna" będzie miała takie same prawa. Kropka.
bo to jest chyba oczywiste dla wszystkich;
>" nie wspominam nic o wyłączności. Może to być umowa
> jedna z wielu podobnych.
>
to ja jednak dalej spytam o podstawy tzw. prawne takich wielu umów z "kimkolwiek'; tzn. na jakiej podstawie miałby park kogokolwiek preferować?
oczywiście, dalej nie musisz niczego wyjaśniać, bo przecież nic takiego nie napisałeś;
sprawa jest jasna, a pytanie brzmi: czy po ewentualnym zniesieniu karty
nowe tłumy rzucą się na skały i w obliczu potwornych zniszczeń park zamknie je całkowice? przypominam, iż szlak opuścić wolno jedynie w celu wspinania i to tylko na terenach do tej działalnośći dopuszczonych; takie są przepisy uoop i one się nie zmienią wskutek ew. nowelizacji uokf.
gl