> nie wiem spotkal sie ktos kiedys z takim sposobem wybierania liny?
> chyba sie moze w koncu popierzyc nie? nie wydaje mi sie to najbardziej
> efektywny sposob wybierania liny- co wy na to?
O tym, że w przedstawionym przez Ciebie sposobie asekuracji nie widzę niczego niepokojącego już pisałem, natomiast w kwestii efektywności takiej metody, uważam że jest ona właśnie najefektywniejsza. Osobiście stosuje ją przy asekuracji partnera na łatwych drogach, gdzie partner szybko się wspina i trzeba szybko wybierać. Asekurując z kubka, płytki (szybkiej ósemki - pewnie zaraz posypią się baty, że tak nie wolno) wystarczy wyciągac linę spod przyrządu i robiąc to na zmianę raz lewą, raz prawą ręką, efektywność jest największa. W dodatku lina jest zawsze trzymana poniżej przyrządu, w wielu momentach nawet dwoma rękoma.
To tak jak przy ściąganiu liny, też ciągnie się ją zmieniając ręce, tak aby płynnie się przesuwała. Jakoś nie mam obaw, że mi się ręce popieprzą, aż tak wielu ich nie mam bym się miał zaplątać.