Chłopaki, za co te gratulacje?
Goście (z tego co wiem), jak tylko nie dygali klasycznie to wsakiwali w ławy! Z wyceny wynika, że teren trudniejszy niż VII to już ich zginał. A na sześćpółtora to ja nawet nie za bardzo sie rozgrzewam (a mistrzem nie jestem). Pewnie w ogóle nie ładowali w zimie. Słyszałem, że na niektórych wyciągach tak ich przytłaczały przewieszenia, że nawet butów na wspinaczkowe nie przebierali! Jeden z wyciągów był prowadzony (ponoć) przez 7 czy może dłużej godzin! - ha,ha - w tyle to ja prowadze kilkanaście oesów i nikt mi nie bije braw....
Eeee, cieniarze!
sdm
sdm