Jaka jest motywacja tak szybkiego zamknięcia taboru?
Czyżby TPN?
Trudno jest mi w to uwierzyć. Jeżeli dopuszcza się ruch kilkunastu (kilkudziesięciu) tysięcy osób na ścieżce z Palenicy do Moka i dalej po turystycznych szlakach, to ma to się nijak do ograniczania możliwości spędzenia nocy w namiocie na taborze dla kilkudziesięciu osób we wrześniu.
Kiedyś obiło mi się o uszy - plany TPN. Każdy plan można zmienić jeśli ma to sens.
No więc jaki jest powód?
Może wystarczy porozmawiać z TPN i się dogadać?
Kiepska infrastruktura? Można w nią zainwestować tak aby była maksymalnie nieszkodliwa dla środowiska, napisać projekt (napiszę jeśli trzeba) i dostać 75% kasy z UE.
Pozdr.
m