wątek zwał się: "Proza na zimę (Rzędkowicki kanał)" - faktycznie był zacny;
chodzi mi po głowie zrobienia z tego kawałka prozy - coś w pdf-ie - takiej w stylu " Gry w klasy" - z numerowniem poszczególnych wątków - bo sporo tam się przplatało spraw;-)
trza by siąść, poprawić błędy ładnie to zedytować - jak przyjdzie słota może się za to zabiorę - bo wątek był hitowy;
brak ostatecznego zakończenia powoduje pozorny niedosyt - niby czegoś brak, ale całość jest dzięki temu cały czas otwarta (do góry jak skala Kurtyki;-))
jakbyś go nie znalazł w archiwum to mam to jako plik archiwalnu gdzieś zachowany...
pozdr
dr know