Edgar Nevermore Napisał(a):
> 1 Wielka demokracja pezetowska jest odpowiednikiem
> wielkiej demokracji rosyjskiej.
> Wyłania te same osoby od ponad 20 lat-a te
> dobierają sobie rozmaitych figurantów vide Prezes
> i inne "zderzaki"
Piotrze, przykro jest czytać bzdury. Władze PZA są wybierane na Walnych Zjazdach
przez delegatów wybranych w poszczególnych klubach na walnych zebraniach.
Jest to system demokratyczny par excellence, a nie jakiś tam rosyjski,
> 2.Jedyny program streszcza się do utrzymania
> władzy tych osób i "wycinki" ewentualnych
> kontestatorów
Władza nie przynosi żadnych profitów, a utrzymywanie się przy władzy polega na
kompletnym braku innych chętnych do odegrania jakiejkolwiek społecznie użytecznej roli.
Czy przypominasz sobie jakichkolwiek kontrkandydatów przy wyborach prezesa PZA?
Ostatni taki przypadek miał miejsce w ubiegłym stuleciu kiedy było dwóch kandydatów
i obydwaj otrzymali taką sama ilość głosów. Jeden z nich czyli ja, zrzekł się ewentualnej
prezesury na korzyść kontrkandydata czyli Leszka Cichego. Zostałem wiceprezesem.
A`propos wycinki kontestatorów, to z tego co widzę, nie chodzi o zagrożenie dla władzy
tylko o osobiste kompleksy i fobie, ale to jest już zupełnie inna sprawa...
pozdrawiam W$